Stworzyliśmy wykaz danych kontaktowych koleżanek i kolegów oraz osób związanych z naszą szkołą. Lista umożliwia nawiązanie kontaktu z wybraną osobą. Wykaz jest TUTAJi jest podzielony na 5 kategorii. Wybierz interesującą Cię kategorię! UWAGA: Musisz się najpierw zalogować!! Szczegóły jak i co są TUTAJ
Mimo zapowiadanej nie najlepszej pogody przybyło kilkanaście osób w tym burmistrz Radzionkowa dr Gabriel Tobor. Kolejna udana impreza klubowa zorganizowana z inicjatywy Basi Sochackiej przy pomocy członków klubu.
Pochmurny i stosunkowo chłodny dzień nie odstraszył nas od wzięcia udziału w tej planowanej już dużo wcześniej majówce. Głównym punktem programu był oczywiście grill. Skwierczące kiełbaski i inne smakołyki upiec można bez obawy o pogodę. Gdyby zaczęło padać, można się schować pod drewnianym dachem wielkiej altany grillowej. Każdy z uczestników majówki przyniósł "coś" na grilla i dodatki ... Był też wyśmienity kołacz radzionkowski, którym poczęstował nas sam burmistrz!!
O rozpalenie ognia pod grillem zadbał pracownik MOSiR-u. Jest tak zawsze, gdy urządza się grilla w altance grillowej. Uczestników majówki przywitała Basia oraz Gabriel.
Jako, że rozpalenie do uzyskania właściwej temperatury żaru trochę trwa udaliśmy się w towarzystwie Gabriela na zwiedzanie parku. Gabriel objaśniał nam przeznaczenie poszczególnych części tegoż parku. Jedną z większych atrakcji był plac zabaw z siłownią, na której niektórzy próbowali swoich "sił", co można zobaczyć na filmiku poniżej.
W drodze powrotnej z wycieczki po parku przeszliśmy przez teren basenu, który już jest przygotowywany na bieżący sezon letni. Część z nas zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcie w "stroju nurkowym". Sprawiło im to dużo radości.
Po powrocie z wycieczki po parku każdy ułożył sobie na grillu swoje smakołyki; ale nim zaskwierczą to kosztujemy radzionkowski kołacz zafundowany nam przez Gabriela. Kołacz był wyśmienity!! Szczególnie ten z serem. Wszyscy zachodzili w głowę, która to mogła być piekarnia czy ciastkarnia gdzie jest tak dobry kołacz. Postanowiono zrobić wywiad!! Do tego oczywiście gorąca kawa i herbata, które przy tym chłodnym przedpołudniem wszystkich rozgrzała.
Tymczasem położone na ruszcie grillowe smakołyki już się dopiekły. Każdy podchodził do rusztu i próbował ustalić co jego. Czasem było trudno odróżnić co jest czyje, ale wszyscy najedli się do syta. Znalazło się nawet coś dodatkowego do grillowych przysmaków, ale mogli "konsumować" tylko nie prowadzący. Na koniec wszyscy razem starannie posprzątali i zgodnie stwierdzili, że impreza była bardzo udana i ... czekamy na następną.
Zdjęcie wszystkich uczestników majówki
Zdjęcie zbiorowe, które zwyczajowo robimy na końcu, tym razem zrobiliśmy sobie na początku; Gabriel jak zwykle i tym razem był "rozrywany" i musiał wcześniej nas opuścić a chcieliśmy, aby był też na zdjęciu.
Poniżej filmik z tego spotkania:
Podziękowania dla Ani i Andrzeja Heber za udostępnienie aparatu, którym zostały zrobione zdjęcia i ujęcia filmowe. Dla zainteresowanych: Był to aparat kompaktowy BenQ model DC C1450. Program ekspozycji: Normal program Auto.
Komentarze obsługiwane przez CComment