Długoletni wicedyrektor technikum. "Najprzystojniejszy z dyrektorów" zaczął pracę w naszej szkole w roku 1960, jako asystent w pracowni elektrycznej. Kończył wówczas studia na Politechnice Śląskiej w Gliwicach - wydział maszyn elektrycznych. Tego przedmiotu (wraz z innymi zawodowymi) uczył także później w szkole. W 1966 roku objął funkcję zastępcy dyrektora ds. technicznych. Wybitnie uzdolniony matematycznie, z bardzo dużą wiedzą techniczną, rozszerzoną o radiowo-telewizyjno-elektroniczną oraz komputerową.
Był dyrektorem zaangażowanym, określał kierunek rozwoju szkoły, także jej bazy technicznej. Odznaczał się zdrowym rozsądkiem przy rozpatrywaniu różnych spraw, zawsze udzielił rady i pomocy. Uczynny, dobry kolega i przyjaciel. Doceniał sport i turystykę. Uczestniczył, lub prowadził, wiele obozów wędrownych, harcersko-żeglarskich oraz zimowisk. Sam ciągle uprawiał sport. W roku 1990 przeszedł na emeryturę, ale dalej pracował w szkole w niepełnym wymiarze godzin. Pozostał w pamięci nauczycieli i młodzieży jako świetny fachowiec, zawsze pomocny zarówno kolegom, jak i młodzieży.
Prócz urody amanta filmowego, znakiem rozpoznawczym dyr. Borowca była palona przezeń fajka i otaczający go aromat "Amphory".
|
Komentarze obsługiwane przez CComment