• To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

Energetyk-Elektronik

To była szkoła, to były czasy!

Lista kontaktów

Stworzyliśmy wykaz danych kontaktowych
koleżanek i kolegów oraz osób związanych
z naszą szkołą. Lista umożliwia nawiązanie
kontaktu z wybraną osobą. Wykaz jest
TUTAJ i jest podzielony na 5 kategorii.
Wybierz interesującą Cię kategorię!
UWAGA: Musisz się najpierw zalogować!!
Szczegóły jak i co są TUTAJ 

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Data spotkania: 12 kwiecień 2008
Spotkanie: Po 46 lat po maturze
Absolwenci klasy: 5a rocznik 1962
Wychowawcy: Wojciechowski Wiktor
Miejsce spotkania: Budynek szkolny; restauracja "Myśliwska" pl. P. Maciejewskiej
 Stanisław Grześlak 5a 1962 napisał:
W sobotę tj. 12. 04. br – odbyło się spotkanie naszej klasy Va 1962( Antek Radzik - to aranżował) - zbierając się w naszej starej szkole o godz. 10:00.Mimo zimnej i deszczowej pogody - spotkanie było bardzo miłe i serdeczne; szkoda tylko że było nas tak mało - ale część jest komunikacyjnie nieosiągalna, kilku w Niemczech, niektórzy mają poważniejsze problemy zdrowotne; a Stefek Boroń - dowiedziałem się - że zmarł przed kilku laty.
 Obecni na spotkaniu byli:
  1. Antoni Radzik
  2. Tadeusz Szupejko
  3. Marek Jarosz
  4. Alfred Elsner
  5. Krystian Janczak - przyjechał specjalnie z Niemiec
  6. Henryk Wójcik
  7. Leszek Wieczorek
  8. Jacek Świerczyna
  9. Jan Głogowski
  10. Stanisław Grześlak
 
 Być może wcześniejsza informacja na Witrynie o spotkaniu może pozwoliłby nawiązać kontakt z kilkoma "niedostępnymi" kolegami. Po spotkaniu (godz.10) w budynku szkoły (próbowaliśmy "odtworzyć" naszą klasę - ale sala /II piętro/ chyba po przebudowie !?)
 
Spędziliśmy resztę czasu do godz. 16:00 w restauracyjce "Myśliwska" na pl. P. Maciejewskiej (tak przynajmniej nazywał się dawniej). Po spacerze po centrum Bytomia (niestety - było zimno i deszczowo) - kolejno rozstaliśmy się, ale z postanowieniem, że w przyszłym roku jesienią zorganizujemy ponowne spotkanie w restauracji "Sedlaczek" w Tarnowskich Górach (jeden z naszych kolegów jest jej właścicielem!). Dodam tylko - że okazją do tegorocznego spotkania był fakt "wejścia" w tym roku w wiek emerytalny. To tyle !
 
 
 
 
Do zobaczenia w następnym spotkaniu!!
Pozdrawiam  
Staszek Grześlak

Komentarze obsługiwane przez CComment