• To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

Energetyk-Elektronik

To była szkoła, to były czasy!

Zamawianie biuletynu

Bieżące wiadomości

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Już stało się tradycją, że z początkiem nowego roku członkowie klubu EAiS spotykają się, zaproszeni przez burmistrza Radzionkowa, dra Gabriela Tobora, w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Radzionkowie. 

Spotkania mają charakter uroczystej sesji, która tym razem była poświęcona językowi i tradycjom śląskim. Tegoroczne spotkanie odbyło się w ramach projektu; „Absolwenci dumą naszej szkoły”. Kolejno głos zabrali Gabriel Tobor – abs. 5a 1981, następnie Piotr Mankiewicz – abs. 4b 1959 oraz Bronisław Wątroba – abs. 4d LZ 1978.
Zebranych w sali sesyjnej powitała Basia Sochacka, podkreślając, że zawsze z wielką przyjemnością spotykamy się właśnie tutaj, w sali sesyjnej UM.
 
 Następnie Gabriel Tobor zapoznał nas ze swoją pasją. Od 25 lat zbiera Biblie. W swojej kolekcji ma ponad 90 jej egzemplarzy, napisanych w językach całego świata. Wśród nich są między innymi wydania góralskie i kaszubskie. Jako rodowity Ślązak i miłośnik tego regionu oraz jego mowy postanowił przełożyć Dzieje Apostolskie, Ewangelie, Listy Apostolskie i inne księgi na język, którym od dziecka się posługuje. Tobor o tym, jak do tego doszło i jak przebiegała jego mozolna praca nad stworzeniem tej wersji Nowego Testamentu, opowiadał w bardzo ciekawy sposób.
 
Następnie głos zabrał Piotr Mankiewicz, który poruszył temat tradycji i strojów śląskich. Jego ubiór już zapowiadał, że będzie chciał apelować o pielęgnowanie tradycji śląskich. Stwierdził, że każdy z nas powinien w mniejszym lub większym stopniu angażować się w podtrzymywanie śląskich tradycji.  
 
 Każdy z uczestników podziwiał jego kapelusz. Andrzej Liziniewicz wręcz stwierdził, że tak oto wygląda "bogaty chop ślonski".
 Bronisław Wątroba (powyżej) jest autorem tomiku fraszek napisanych w języku śląskim. Jest rodowitym Ślązakiem; mieszka co prawda na terenie Rudy Śląskiej, jednak z Radzionkowem i Bytomiem jest związany sentymentalnie. Radzionkowska część fraszek po śląsku poświęcona jest chlebowi, bo właśnie z Muzeum Chleba słynie Radzionków. Bronisław przeczytał zebranym fragmenty jego tomiku fraszek.

 Z ciekawą inicjatywą wystąpił Andrzej Liziniewicz. Stwierdził, że jak na współczesne standardy, zarówno dzieło Tobora jak również to co napisał Wątroba, należałoby wydać w formie audiobooków - tym bardziej, że większość osób ma trudności z czytaniem "po ślonsku" co niejednokrotnie zniechęca do dalszego czytania. Natomiast słuchanie tego to zupełnie inna "bajka" i dużo osób by to słuchało. Pomysł się wszystkim spodobał i już padły pierwsze propozycje jak to zrealizować. Co z tego wyniknie? Ano, zobaczymy.

Andrzej Liziniewicz odbiera gratulacje od Asi Nikodemowicz  za wyróżnienie
Honorową Odznaką Zasłużonego Dla Żeglarstwa Polskiego.

 Czas upływał w bardzo sympatycznej atmosferze przy pysznym cieście radzionkowskim i kawie oraz herbacie.
 
 Przez aklamację przyjęci zostali do klubu Lucyna Ekkert z mężem. Lucyna Ekkert jest radną sejmiku śląskiego.
 
 W sesji - jako gość honorowy - wziął udział również prezes oddziału rejonowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Radzionkowie, Jerzy Hajda:
 
 Na koniec Basia wręczyła Gabrielowi Toborowi zrobiony przez Irenę Czerny okolicznościowy upominek:
 
 Zwieńczeniem spotkania było wspólne zdjęcie jego uczestników:
Kliknij na zdjęcie powyżej a zobaczysz je powiększone w nowym oknie!
Więcej zdjęć możesz zobaczyć w naszej galerii zdjęć cz. 1 TUTAJ oraz cz. 2 TUTAJ.

Komentarze obsługiwane przez CComment