Paweł przysłał nam obszerny artykuł, w którym między innymi pisze o naszym nauczycielu Edwardzie Makuli. Oto fragment z tego artykułu:
Mgr inż. kpt. pilot Edward Makula (ur. 1930) jeden z najbardziej zasłużonych pilotów Aeroklubu Śląskiego. Wtedy był znany jako pilot wyczynowy. Swoje szkolenie lotnicze rozpoczął tuż po wojnie w Cywilnej Szkole Pilotów i Mechaników w Ligocie Dolnej. Gdzie latał na samolocie PO – 2 w 1948 roku. Czyli jest Ligociakiem. W wielkim stopniu rozsławił polskie szybownictwo. Jako uczeń Technikum Mechaniczno-Elektrycznego byłem pod wielkim wrażeniem jego osiągnięć lotniczych. To determinowało moje marzenie o lataniu. Słuchałem jego relacji z podróży do Indii, gdzie szkolił tam młodych Hindusów na naszych polskich szybowcach. Edward Makula latanie na szybowcach rozpoczął w roku 1946. Już w 1950 roku ustanowił rekord krajowy w przelocie docelowo – powrotnym (121 a następnie 221 km). Trzeci diament do Złotej Odznaki uzyskał w roku 1955. Zwyciężył w Międzynarodowych Zawodach Szybowcowych w Lesznie (1954), wtedy uzyskał tytuł Mistrza Sportu. W roku 1955 uzyskał dyplom inżyniera mechanika.
Ja byłem w Technikum Mechaniczno-Elektrycznym w Bytomiu. Ten wielki mistrz lotnictwa był na naszych apelach szkolnych wraz z moim nauczycielem inż. Józefem Przybylskim i opowiadał nam o swych osiągnięciach szybowcowych. Jak to nie mogło rozwijać moich marzeń o lataniu. Edward Makula brał aktywny udział w zawodach krajowych i zagranicznych, a także wtedy ustanowił wiele rekordów krajowych i jeden międzynarodowy. W roku 1963 zdobył mistrzostwo świata w zawodach w Argentynie. Ja wtedy już latałem na samolotach Lim – 2. Był pilotem samolotowym i śmigłowcowym. Był pierwszym pilotem na trasach transatlantyckich w PLL „LOT”. W roku 1965 uzyskał Medal Lilienthala za najwyższej klasy sportową działalność szybowcową. W Aeroklubach regionalnych powinno się z pietyzmem prowadzić kroniki ich działania, szczególnie dzisiaj dla tych celów można wykorzystać technikę komputerową.
Zdjęcie powyżej to Edward Makula Zdjęcie po prawej to Paweł Tyrała
|
Komentarze obsługiwane przez CComment