• To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

Energetyk-Elektronik

To była szkoła, to były czasy!

Zamawianie biuletynu

Bieżące wiadomości

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Tradycyjnie, jak co roku, spotkali się w pałacyku "Liberty" w Bytomiu członkowie Klubu EAiS "Energetyk-Elektronik". Po raz pierwszy jednak w historii naszych "opłatków" celebrowaliśmy tę uroczystość dwukrotnie w roku. Właściciel pałacyku - nasz absolwent, Wiesław Wiśniewski, również jak co roku, bardzo serdecznie przywitał wszystkich przybyłych na to spotkanie. Frekwencja tym razem dopisała i spotkanie było bardzo udane. Specjalnie z Bielska przyjechał Krzysztof Woźniak, który "zmobilizował" wszystkich obecnych do śpiewania kolęd.
 
 Atmosfera była iście świąteczna. Dzieliliśmy się opłatkiem i życzyliśmy sobie szczęśliwego Nowego Roku. Potem, już w mniejszych grupkach, składaliśmy sobie indywidualnie życzenia wszelkiej pomyślności.
 
 Wiesław Wiśniewski wita serdecznie wszystkich przybyłych gości
 
 Szczególnie serdecznie został przywitany najstarszy członek klubu a zarazem legendarny niemal nauczyciel naszej szkoły - fizyk, Marian Sroczyński. Otrzymał gromkie brawa i zapowiedział, że na pewno przyjdzie na następne spotkanie za rok.
 
 Następnie wszyscy sięgnęli po opłatek, aby się nim podzielić, składając sobie wzajemnie życzenia.
 
Chwila łamania się opłatkiem i składania sobie życzeń zawsze jest piękna i wzruszająca.
 
 Kiedy uczyniono zadość naszej pięknej tradycji, Wiesław wzniósł toast za szczęśliwy NOWY 2009 ROK, życząc wszystkim wszelkiej pomyślności.
 
 Do życzeń dołączył się obecny dyrektor naszej szkoły, Zygmunt Rubin.
 
 Stało się już tradycją, że na każdym kolejnym spotkaniu Wiesław dostaje od członków klubu jakiś prezent. Tym razem była to sporych rozmiarów maskotka-przytulanka. Sprawiło to Wiesiowi sporo radości, ale zastrzegł się, że to jest po raz ostatni, bo czuje się za każdym razem niezręcznie, dostając to "coś" od klubu. Ktoś z obecnych w tym momencie spytał: "A samochód przyjmiesz?" Na to Wiesio z humorem: - Samochód to tak!! Oczywiście był to żart i tak też został przez wszystkich odebrany.
 
 Nie zapomnieliśmy, rzecz jasna, o innej naszej tradycji - o zbiorowej fotografii. Widać na niej że frekwencja dopisała. Niech żałują ci, co nie byli obecni!
 
Na koniec Krzysztof Woźniak zaintonował pierwszą kolędę. A potem to już było kolędowanie na całego.
 
W duecie z Krzyśkiem zaśpiewała nawet Bogna Chodyniecka, za co dostała gromkie brawa!!
 
Więcej zdjęć możesz zobaczyć w naszej Galerii Zdjęć TUTAJ cz. 1
Więcej zdjęć możesz zobaczyć w naszej Galerii Zdjęć TUTAJ cz. 2
 
 Zdjęcia i komentarz: Krystian Czerny 5a 1961

Komentarze obsługiwane przez CComment