• To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

  • To była szkoła, to były czasy!

Energetyk-Elektronik

To była szkoła, to były czasy!

Zamawianie biuletynu

Bieżące wiadomości

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

 

    b_150_100_16777215_00_images_bytom_wczoraj_i_dzis_bytom_wczoraj_egzekucja_czy_samosad_egzekucja_00.jpg  Napisał: Wiesław Lipka lipka_wieslaw_2.jpg    
Absolwent z roku: 5b 1970 
Typ ukończonej szkoły: Technikum Energetyczne  
Inne: Emeryt, autor licznych artykułów na witrynie 
Było to we wrześniu 1367 roku: nie wiadomo 2 czy 14 dnia tamtego miesiąca. Podczas uroczystej liturgii mszalnej kaznodzieja kościoła mariackiego, Mikołaj z Pyskowic, z polecenia swego proboszcza, Piotra z Koźla, wygłosił kazanie, które oburzyło mieszczan, szczególnie najbogatszych z nich.
Przyczyny wrześniowej egzekucji były złożone. Sięgają one roku 1359, gdy z woli króla miasto miało zostać podzielone między książąt Oleśnicy i Cieszyna. Większość mieszczan była za utrzymaniem stanu dotych­czasowego, to znaczy za pozostawieniem Bytomia we władaniu książąt oleśnic­kich. Źródła sugerują, że innego zdania był proboszcz mariacki.Wykorzystując poparcie księcia oleśnickiego, podżegani przez prepozyta kościoła św. Małgorzaty, bytomianie z burmistrzem na czele wypowiedzieli posłuszeństwo swemu proboszczowi, odmawiając mu wszystkich dotychczasowych świadczeń, a nawet zwrotu zaciągniętych należności. Już wówczas proboszcz szukał oparcia u papieża Innocentego IV. Zachował się nawet odpis wyroku papieskiego w tej sprawie, z 12 listopada 1359 roku, wydanego w Awinionie na korzyść proboszcza kościoła mariackiego. Decyzja papieska utrzy­mana w kategorycznym tonie nie wpłynęła jednak na postawę oponentów.
Skutki dla miasta były katastrofalne. Biskup krakowski za podniesienie rąk na osoby duchowne na­łożył na miasto interdykt, załamując w ten sposób podstawy ekonomiczne Bytomia. Wiadomo bowiem, że w czasie interdyktu nie wolno było żadnemu z kupców han­dlować z bytomianami. Nie wiemy, jak długo Bytom uginać się musiał pod karą kościelną....  
b_150_100_16777215_00_images_bytom_wczoraj_i_dzis_bytom_wczoraj_egzekucja_czy_samosad_egzekucja_01.jpg  b_150_100_16777215_00_images_bytom_wczoraj_i_dzis_bytom_wczoraj_egzekucja_czy_samosad_egzekucja_02.jpg  

W miejscu przypuszczalnej egzekucji księży (ul. Zabrzańska - w pobliżu kościoła św. Małgorzaty) stoi dzisiaj krzyż... czy jest to pamiątka dawnych zdarzeń???

   

Przepisał i nieco skrócił rozdział z książki "Historia Bytomia 1254-2000" prof. Jana Drabiny oraz opatrzył zdjęciami i komentarzem Wiesław Lipka.   
     
     

Komentarze obsługiwane przez CComment