foto1
Spotkanie w Niemczech
foto1
Spotkanie w Niemczech
foto1
Wycieczka do Chin
foto1
Dubaj - Diabelski młyn
foto1
DeepSpot - Dubaj
Jako zarejestrowany na naszej stronie absolwentów, możesz tutaj założyć sobie bloga, rodzaj strony internetowej zawierającej odrębne, zazwyczaj uporządkowane chronologicznie wpisy. Zawierające osobiste przemyślenia, uwagi, spostrzeżenia, komentarze, rysunki, nagrania (audio i wideo) - przedstawiające w ten sposób światopogląd autora. Blogi mają też wiele innych zastosowań: mogą być używane jako wortale poświęcone określonej tematyce. Read More...

Zamawianie biuletynu

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Szanghaj leży we wschodnich Chinach, u ujścia rzeki Jangcy do Pacyfiku i jest jednym z wydzielonych miast pod bezpośrednim zarządem władz centralnych. W roku 2018 liczba mieszkańców przekroczyła 24 mln. Rzeka Huangpu dzieli miasto na dwie części. Miasto ma długą, ponad 1000 letnią  historię, która zawsze związana była z morzem. Z czasem z niewielkiej wioski rybackiej powstało coraz większe miasto. W połowie XIX wieku interesy handlowe Brytyjczyków doprowadziły do wojen z Chinami (tzw. wojny opiumowe), w wyniku których Chiny zmuszone zostały do zapewnienia W. Brytanii wolnego dostępu do pewnych portów, w tym również Szanghaju.

Miasto natomiast podzielone zostało w koncesyjne dzielnice, w których żyli obcokrajowcy z W.Brytanii, Francji, USA i Japonii. Z końcem XIX wieku miasto rozwinęło się do metropolii. Dzisiaj, po 40 „chudych”, komunistycznych latach (1949-1990) miasto rozwinęło się dynamicznie i już w roku 2005 prześcignęło Singapur jako największy port frachtowy świata.
W Szanghaju i otaczającym go niewielkim (jak na warunki chińskie, bo tylko 100 tys. km2) obszarze delty Jangcy rozwinął się High-Tech przemysł, który przynosi państwu 25% dochodu, a wielkość importu i eksportu wynosi ok. 28,5%. Natomiast ludność wyrabiająca te wielkości wynosi jedynie 10% (tj. 140 mln).
Szanghaj jest i pozostanie motorem napędowym gospodarczej ekspansji Chin. Od czasu gdy Pekin dał zielone światło do niehamowanego, gospodarczego rozwoju, gospodarka miasta notowała rocznie dwucyfrowy przyrost.

01a                                                             Z okna hotelu widać już, że Szanghaj to jednak spore miasto

02                                                                                           Wokół tylko wysokościowce

03

03a
Wzdłuż BUNTU ciągną się dzisiaj jeszcze budynki banków i biurowców z okresu kolonialnego, gdy Szanghaj był trzecim finansowym centrum świata.

04a                                                                                             Prawie angielska ulica

04b

1990 dzielnica Pudong (naprzeciwko promenady ciągnącej się wzdłuż rzeki Huangpu) została zaliczona do Wyjątkowej Strefy Gospodarczej. Od tego momentu rosły inwestycje, powstały wielkie centra handlowe i jak grzyby po deszczu wyrastały nowe drapacze chmur.
W związku ze światową wystawą EXPO 2010 powstały nowe ulice, nowe stacje metra, hotele i biurowce. Tutaj też jest największa w świecie koncentracja wysokościowców (ponad 4000 budynków przekracza wysokość 100m). A w planie jest najwyższy budynek świata o wysokości ponad 1000m.

05a                                                                                                    Widok na Pudong

05  Część obiektów po wystawie EXPO 2010

06                        Okazja do zakupów też jest, a ceny podobne jak w najdroższych sklepach Londynu, Paryża albo Moskwy.

07

Warto przejść się po starym mieście, które poddane zostało gruntownej renowacji. W sklepach i kramach można kupić wszystko, od pamiątek po tradycyjną chińską medycynę. Dla tych co lubią handlować, istny raj.

08                                                                                               W starym mieście

08a
09

Wiele jest ogrodów w Szanghaju, ale najbardziej znanym jest ogród Yu. Ten założony w roku 1577 zachwyca swymi pawilonami, skałami i stawami. Ogród dzieli się na 6 części i 30 pawilonów, które poprzez mostki są z sobą połączone. Założeniem było stworzenie świata jako mikrokosmosu z górami, jeziorami, lasami i pieczarami.

10       Przy wejściu do parku (z lewej) zygzakowaty mostek, który chronił przed złymi duchami, gdyż te nie mogły zygzakowato chodzić

11a
12
15
Dobrze było tak przez chwilę odpocząć w parku i powspominać co już tutaj przeżyliśmy. Następnego dnia czekał nas powrót do domu.
Po śniadaniu szybko trzeba było spakować bagaże i zameldować się na dworcu. Niedługo czekaliśmy na pociąg, który miał nas zawieźć na lotnisko. A był to Transrapid, na poduszce magnetycznej, który zbudował SIEMENS Chińczykom. Jazda do lotniska (35 km) przy prędkości 450 km/h trwała, niestety, krótko. A na lotnisku czekał na nas A380, a z nim 12 (a może nawet 14?) godzin lotu. Dobrze przynajmniej, że na zachód, bo w ten sposób "zarobiliśmy" 4 godziny na przesunięciu czasowym.

                                                                                                     KONIEC  

Komentarze obsługiwane przez CComment