Prof. Lidowski. Mało tu komentarzy, a ja Temu człowiekowi zawdzięczam to, że nauczył mnie rysunku technicznego. 2 lata rysunku u Lidowskiego to chyba 10 lat u innego wykładowcy tego przedmiotu (może mała przesada). Będąc już na studiach technicznych, gdzie przez 5 lat też miałem do czynienia z rysunkami, zrozumiałem, że wiedza nabyta u Niego przewyższa nawet o "dwie klasy" poziom na uczelni. Na ćwiczeniach z rysunku, czy maszyn, ja oddawałem swoje prace po 15 minutach, a inni kreślili po 2, 3 godziny i to z miernym skutkiem. Grzecznościowo pomagałem innym i w efekcie na ćwiczeniach kreśliłem nie jeden rysunek, a kilka. Ale jak do tego doszło? Pierwsza lekcja u Profesora Lidowskiego to nauka TEMPEROWANIA OŁÓWKA. Perfekcyjne przygotowanie przyborów kreślarskich. Linijki musiały być w idealnym stanie. Wszystkie rodzaje HB, szpice, papiery ścierne, przyborniki kreślarskie, grafiony, pompki do tuszu itp. Najmniejsze odstępstwo od tych wymogów to kara. Tradycyjnie arkusz lub dwa pismem technicznym (oczywiście w domu). Przez te kary to nawet zmieniłem swój charakter pisma z bazgrołów na "prawie" pismo techniczne. I do dzisiaj tak piszę odręcznie. W pracy czytanie rysunku technicznego było dla mnie tak proste jak czytanie gazety. I to wszystko zawdzięczam Profesorowi Lidowskiemu. Na koniec smutna refleksja: Dzisiaj kalki, bristole, grafiony, tusze, pismo techniczne poszło do lamusa. Wiadomo KOMPUTERY, programy graficzne. One myślą za człowieka i same za niego "malują". Jan Dziedzic Vb 1963
|
Prof. A. Lidowskiemu zawdzięczam zrozumienie geometrii wykreślnej, która była katorgą na studiach dla większości studentów. Na zajęcia z rysunku technicznego przyniósł walizę z rzutniami i powbijał w nią linie, które za pomocą latarki rzutował na poszczególne rzutnie. Ten jeden wykład doprowadził, iż zrozumiałem sens podstaw geometrii wykreślnej co mi się przydało, gdyż prowadziłem zajęcia w Politechnice Warszawskiej nie tylko z przedmiotów specjalistycznych ale także z rysunku technicznego i geometrii wykreślnej.
Stanisław Stachowicz Va 1966, wychowawca: E.Makula / B.Wieruszewski
|
Komentarze obsługiwane przez CComment